Odpowiadasz na:

W deszczu, ale bez korków...

Kierowcy, których mijałam jakoś na szczególnie zadowolonych dziś o poranku nie wyglądali. Że poniedziałek? Że trochę pada? Że ślisko na drogach? Trzeba znajdować pozytywy sytuacji. Na przykład, że... rozwiń

Kierowcy, których mijałam jakoś na szczególnie zadowolonych dziś o poranku nie wyglądali. Że poniedziałek? Że trochę pada? Że ślisko na drogach? Trzeba znajdować pozytywy sytuacji. Na przykład, że jeszcze nie zakorkowało się Podwale Przedmiejskie w Gdańsku a i obok Toruńska trzyma się nieźle (tzn. bez korków).
Albo taki plus, że przez Wrzeszcz można jeszcze przejechać bez zastojów.
Korki poranne dopiero się kształtują i to głównie na trasach wyjazdowych z Obwodnicy i na końcówce Traktu Świętego Wojciecha przy Zaroślaku (tam jednak nie więcej czekania niż na dwie-trzy zmiany świateł).
I jeszcze post scriptum od pana Marka, żeby zwolnić w Sopocie, w alei Niepodległości, w stronę Gdyni. Tam- tuż przed zjazdem w kierunku Aquaparku-temu, czy nie przekroczyliśmy prędkości uważnie przygląda się policja...z radarem...

Magda Gacyk/Radio Gdańsk