masakra! jechałam z Chwaszczyna, wyjechałam o 7:50 bo 9:20 miałam pociąg i co? własnie wrociłam do domu bo przez 1,5godz dojechałam na wysokość Dąbrowy, nawet nie do obwodnicy..to jest nie do...
rozwiń
masakra! jechałam z Chwaszczyna, wyjechałam o 7:50 bo 9:20 miałam pociąg i co? własnie wrociłam do domu bo przez 1,5godz dojechałam na wysokość Dąbrowy, nawet nie do obwodnicy..to jest nie do ogarnięcia. niech coś z tym zrobią bo ludzie nie wytrzymają psychicznie.
zobacz wątek