Gdańskie Śródmieście zatkane.
                    
                        Najgorzej w Gdańsku. A potem w Pruszczu Gdańskim. W Sopocie i w Gdyni stosunkowo najluniej. Bo tak: w Gdyni to w tej chwili tylko trochę większy ruch na Unruga  i na Hutniczej. W Sopocie wolniej w...
                        rozwiń                    
                    
                        Najgorzej w Gdańsku. A potem w Pruszczu Gdańskim. W Sopocie i w Gdyni stosunkowo najluniej. Bo tak: w Gdyni to w tej chwili tylko trochę większy ruch na Unruga  i na Hutniczej. W Sopocie wolniej w Alei Niepodległości od Malczewskiego w stronę Oliwy, ale bez korków. W Gdańsku to inna historia, bo mamy coraz bardziej przytkane Śródmieście. Nie tylko okolice Huciska czyli Nowe Ogrody i Okopowa (w stronę Traktu Świętego Wojciecha) ale również Targ Drzewny, Podwale Staromiejskie, Wały Jagiellońskie (też w kierunku wyjazdu z Gdańska) i kawałek Rajskiej.
Dalej bez większych problemów, ale tylko do Wrzeszcza, gdzie z kolei wszędzie jest ciasno; ciężko przejechać i ciężko zaparkować.
No i Pruszcz Gdański. Tam centrum miasta zaczyna pękać w szwach.
Magda Gacyk/Radio Gdańsk
                    
                    zobacz wątek
                    
                        16 lat temu
                        ~Radio Gdańsk