Odpowiadasz na:

Autor - ocena

Kilka razy próbowałam tłumacząc że może zły dzień trafiłam. Za każdym razem tragedia.. kasza gryczana rozgotowana na kleik, mięso twarde i surowe, zupy nie doprawione. Obsługa zajęta sprawami... rozwiń

Kilka razy próbowałam tłumacząc że może zły dzień trafiłam. Za każdym razem tragedia.. kasza gryczana rozgotowana na kleik, mięso twarde i surowe, zupy nie doprawione. Obsługa zajęta sprawami rodzinnymi i oglądaniem seriali, w ubikacji brudno. Utrzymują się chyba z jedzenia na dowóz. Klientów zawsze mało. Raczej turyści i Ci co jeszcze nie jedli tam...

zobacz wątek
2 miesiące temu
~Autor

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry