Poszedłbym
na ten film, bo pierwsza część, w 3D, to arcydzieło gatunku. Ale jak sobie pomyślę o tym zaduchu w kinie, o smrodzie kukurydzy i ludziskach, którzy przyszli tylko się nażreć, to postanowiłem spasować.
na ten film, bo pierwsza część, w 3D, to arcydzieło gatunku. Ale jak sobie pomyślę o tym zaduchu w kinie, o smrodzie kukurydzy i ludziskach, którzy przyszli tylko się nażreć, to postanowiłem spasować.
zobacz wątek