Odpowiadasz na:

w szkole była krótka akcja na temat bezpieczeństwa drogi do szkoły ale skończyła się fiaskiem.
Nawet znaków nie chcieli postawić, bo osiedle to już ograniczenie prędkości samo w sobie... rozwiń

w szkole była krótka akcja na temat bezpieczeństwa drogi do szkoły ale skończyła się fiaskiem.
Nawet znaków nie chcieli postawić, bo osiedle to już ograniczenie prędkości samo w sobie jest.....
ale przejście przez krzyżówkę przy Lewiatanie ok 7:40 do 8:15 gdzie kierowcy skupiają się na innych autach nadjeżdżających z 4 stron to dla pieszego adrenalina nie z tej ziemi a cóż dopiero dziecko idące do szkoły! (po południami to samo)
Przeszkadzają mi również auta zaparkowane na chodniku przy szkole ciekawe czy jak dziecko jadące rowerem zarysuje zaparkowane auto to.... no właśnie co wtedy? ktoś wie?