Nie będzie parkingu. Nic wam się nie stanie jak przyprowadzicie dziecko pieszo. A tak zawalacie wszystkie miejsca przy sklepach (które są dla klientów) i co rano korkujecie wyjazd z osiedla. Ja...
rozwiń
Nie będzie parkingu. Nic wam się nie stanie jak przyprowadzicie dziecko pieszo. A tak zawalacie wszystkie miejsca przy sklepach (które są dla klientów) i co rano korkujecie wyjazd z osiedla. Ja jako dziecko chodziłem kilometr do szkoły i jakoś mnie nogi nie bolały.
zobacz wątek