Okna zamówiłem w czerwcu 2010 - miały być w połowie sierpnia. Okna zamontowali chyba dopiero w październiu, ale BEZ jednego (największego), które dowieźli dopiero w listopadzie (na ostatnią chwilę przed zimą).
Parapety (mimo, że zamówione razem z oknami) jakoś zapomnieli zrobić i dopiero w marcu 2011 dostałem informację, że są gotowe do odbioru. Niestety - do dzisiaj jakoś nie mieli czasu mi ich przywieźć . Albo samochód się zepsół, albo pracownik zachorował, albo niespodziewany wyjazd do Krakowa (tu chodzi o podwykonawcę). Co Pana Maćka F. nie ma kontaktu - telefonów nie odbiera (przynajmniej ode mnie). Nie POLECAM - szkoda nerwów. Kupiłem też u nich bramę, ale do dzisiaj jest niewyregulowana - działa tylko otwieranie ręczne - ale tak, że ja otworzę, ale żona już nie :(((