Re: BT Chylonia- wrażenia :)
KLUCHA napisał(a):
> A zapomniałem napisać ze zabił mnie podjazd na początku(0
> kondycji), ale na orłowo będzie lepiej ]:->, a co dziwne z
> każdym kolejnym okrązeniam...
rozwiń
KLUCHA napisał(a):
> A zapomniałem napisać ze zabił mnie podjazd na początku(0
> kondycji), ale na orłowo będzie lepiej ]:->, a co dziwne z
> każdym kolejnym okrązeniam byłęm mniej zmęczony.
Brak rozgrzewki. A oprócz tego masz to co ja, czyli wolisz dłuższe dystanse, ja też powoli wchodze na obroty i łapię swój rytm. Mi się optymalnie jechało od końcówki drugie okrążenia(z 4 w sumie do pokonania).
zobacz wątek