Widok
Baltic. Pies na krze
Opinie do spektaklu: Baltic. Pies na krze.
Baltic. Pies na krze na podstawie książki "Baltic. Pies, który płynął na krze" Barbary Gawryluk Spektakl dla dzieci w wieku: od 6 lat Grany na Dużej Scenie. W styczniu 2010 roku załoga statku badawczego R/V Baltica, 15 mil morskich od brzegu, wyłowiła z morza psa. Pies płynął na krze. Spędził na niej kilka dni i nocy, przebył, na oczach połowy Polski, ponad 200 km - dryfując od Torunia aż w ...
Przejdź do spektaklu.
Baltic. Pies na krze na podstawie książki "Baltic. Pies, który płynął na krze" Barbary Gawryluk Spektakl dla dzieci w wieku: od 6 lat Grany na Dużej Scenie. W styczniu 2010 roku załoga statku badawczego R/V Baltica, 15 mil morskich od brzegu, wyłowiła z morza psa. Pies płynął na krze. Spędził na niej kilka dni i nocy, przebył, na oczach połowy Polski, ponad 200 km - dryfując od Torunia aż w ...
Przejdź do spektaklu.
Wspaniała historia!
Takich pięknych historii nam potrzeba! Wspaniały pomysł na spędzenie czasu.
Na dodatek można wesprzeć trójmiejskie schroniska przynosząc w godzinach otwarcia teatru odzież, koce itp. do ocieplania bud w ramach akcji "Podaruj ciepło bezdomnym zwierzętom"---> skrzynia na rzeczy stoi w hallu teatru.
Na dodatek można wesprzeć trójmiejskie schroniska przynosząc w godzinach otwarcia teatru odzież, koce itp. do ocieplania bud w ramach akcji "Podaruj ciepło bezdomnym zwierzętom"---> skrzynia na rzeczy stoi w hallu teatru.
bez przesady z tymi zachwytami
byłem i myślę, że dla dzieci 3-8 może być. scenograficznych pomysłów kilka całkiem fajnych, ale zrobić sztukę na temat psa co płynie na krze, to zadanie dosyć karkołomne. a jeżeli dorosłą osobę ta historia wzrusza, to jest podejrzenie, że być może ma jakieś problemy natury emocjonalnej ;-)
szału nie ma
(pomijając fakt, że po zakupieniu kawy usłyszałem pierwszy dzwonek i nie zostałem wpuszczony do sali z kubkiem, więc zmuszony byłem wylać... ale to jest raczej zabawne :-)
szału nie ma
(pomijając fakt, że po zakupieniu kawy usłyszałem pierwszy dzwonek i nie zostałem wpuszczony do sali z kubkiem, więc zmuszony byłem wylać... ale to jest raczej zabawne :-)
obawiam się, że jest zupełnie na odwrót
Dorosły człowiek którego "nie wzrusza" cierpienie bezbronnej istoty na pewno ma spore problemy emocjonalne, jego rodzina z nim zapewne również ma problem. Dodatkowo wypowiedź "dorosłej osoby" okraszona "buźkami" od razu wskazuje niestety na infantylizm. No i te pretensje o kawkę. Nie mam więcej pytań. Jak to powiedział kiedyś Mark Twain: "Lepiej milczeć i wydawać się głupim..."
Dajecie psom to co boskie :/
Kochajcie siebie nawzajem i dzieci kochajcie a nie psy plugawe co nawet kupę potrafią zjeść (po co? nie wiem). A Polacy psy pokochali na potęgę a z podwórek toaletę dla nich zrobili. Głupiutki dzisiaj ten człowiek. Może jak się wasze psy z jedzeniem kup rozkręcą to i na podwórkach będzie porządek
Temat ciekawy, gorzej realizacja.. 3+
Dzieciakom się podobało, chociaż narzekały na zbyt głośny wybuch. Poza tym trochę niespójna fabuła/chronologia zdarzeń. Najpierw przedstawiony jest epizod, gdy jacyś obcy ludzie chcą odebrać nieswojego psiaka, a dopiero później odtworzona jest historia wałęsania się psiska, wejścia na krę, spłynięcie, zauważenie, próba pomocy, ratunek marynarzy.. Końcowe ujęcie wyświetlane na ekranie, przedstawiające autentyczne zdjęcia psa, całkowicie nieczytelne, fatalna jakość obrazu. Poza tym aktorzy ubrani w szare, monotonne szmaty (orócz załogi statku). Przygotowanie oryginalnego kostiumu chyba nie jest takie trudne, szczególnie w takim miejscu jak teatr dla dzieci. Tym bardziej przygotowanie porządnego projektora/rzutnika. Bilety nie należą do najtańszych, tym bardziej że przecież dzieci same na tę imprezę nie idą.. Moja ocena 3+
Oczywiście najważniejsze, że dzieciom się podobało, ale patrząc obiektywnie to mogłoby to być dużo ciekawiej, spójniej zrealizowane.
Oczywiście najważniejsze, że dzieciom się podobało, ale patrząc obiektywnie to mogłoby to być dużo ciekawiej, spójniej zrealizowane.