Przed sezonem wydawało się, że już teraz to nikt nam nie przeszkodzi... Ale kolejny papierowi faworyci wyrastają jak grzyby po deszczu a pensje w III lidze gdzieniegdzie osiągają absurdalne pułapy....
rozwiń
Przed sezonem wydawało się, że już teraz to nikt nam nie przeszkodzi... Ale kolejny papierowi faworyci wyrastają jak grzyby po deszczu a pensje w III lidze gdzieniegdzie osiągają absurdalne pułapy. Na dodatek straciliśmy strzelców połowy naszych bramek. Nie będzie łatwo ich zastąpić, bo w teorii ma kto strzelać, ale w praktyce. Z Kuzimem i Julkiem w składzie można by głośno mówić o awansie a tak raczej rozpatruje to w kategoriach cudu. Nasz trener duzo potrafi, ale czy aż tyle?
zobacz wątek