Re: Banino - szaleńcy na drogach osiedlowych
coz nie wiem co na to firma x i wlasciciel firmowego wozu, to niezbyt madre jak dla mnie rzucac tutaj oskarzenia w sieci, ktorych nijak nie jestes w stanie udowodnic, przyjdzie potem pozew o...
rozwiń
coz nie wiem co na to firma x i wlasciciel firmowego wozu, to niezbyt madre jak dla mnie rzucac tutaj oskarzenia w sieci, ktorych nijak nie jestes w stanie udowodnic, przyjdzie potem pozew o znieslawienie i sie nie wyplacisz firmie x...
troche rozwagi, bo debila ukarzesz a placic bedziesz jakbys krzywde wielka czlowiekowi zrobil :)
jesli zajrzysz do drugiego watku o drogach uswiadomisz sie moze ze po naszych drogach osiedlowych jezdza tlumoki dla ktorych znak terenu zabudowanego powinien stac na kazdej zaczynajacej sie nowej drodze.
co na to poradzic - moze zaoptowac o patrol policji ktory skutecznie wyegzekwuje oplaty za nadprogramowe kilometry na liczniku, w sieci nie ma sie co wyplakiwac w konkretne kierunki, chyba ze ktos ma pochote na klopoty
zobacz wątek