Wiocha
Syf, syf, i jeszcze raz syf... jak mi raz dali udko kurczaka... to myślałam, że zwymiotuję... tak smierdział... nie zrobiłam afery (o dziwo!!!, bo zawsze robię w takich sytuacjach!!)... ale nigdy...
Syf, syf, i jeszcze raz syf... jak mi raz dali udko kurczaka... to myślałam, że zwymiotuję... tak smierdział... nie zrobiłam afery (o dziwo!!!, bo zawsze robię w takich sytuacjach!!)... ale nigdy więcej tam się nie pojawiłam...
zobacz wątek