Barbie: Super księżniczki

nieprzepadam za barbie

kogo to

nawet z dzieckiem nie można w walentynki pojsc do kina bo tylko Greya graja wszędzie od rana do wieczora!!!! żenada

zgadzam się, dlaczego w walentynki nikt nie pomyślał że ktoś chce iść z dzieckiem do kina, parodia

Nie rozumiem oburzenia. Przecież sa seanse tego filmu w sobote 14 lutego ( i to kilka)

Miałem okazję być na tym filmie z moją małą i ja osobiście jestem zawiedziony nowym filmem z serii Barbie.
Jest to mój szósty film który widziałem z serii o Barbie i liczyłem na coś lepszego.
Po pierwsze w tym filmie zmieniono wygląd postaci. Zostały zmienione rysy twarzy Barbie i nie wygląda już tak jak w poprzednich filmach jak laleczka, a bardziej jak postacie z obecnych bajek np. Disneya. Na szczęście głos Barbie pozostał ten sam. ( to tak jakby zmienić wygląd Shreka w kolejnym filmie)
Jednak największym minusem, który totalnie w mojej ocenie jak i mojej córki psuje cały film jest brak polskiej wersji piosenek. Jak usłyszałem angielską piosenkę to chciałem wyjść i żądać zwrotu pieniędzy i nie chodzi tu o to, że moja mała nie wiedziała o czym śpiewa, bo nie miało to większego wpływu na odbiór filmu, ale pamiętam piosenki z poprzednich filmów, które moja mała długo jeszcze później śpiewała i tylko w tym widziałem sens pójścia na film o Barbie. Niestety teraz go straciłem.
Jak na film tak długo reklamowany, z kampanią promocyjna, z szukaniem ambasadorki filmu to brak polskiej piosenki to totalna klapa.

tragedia żenada byłam z dzieckiem i się zanudziłam i moje dziecko też

Córka lubi Barbie, ale na tym filmie już w połowie chciała isc do domu. Jest to żeńska wersja Supermena lub Captain America. Mało interesujące dla małych dziewczynek, gdzie przez poł filmu strzelają do siebie ognistymi kulami, a zbyt różowe dla chłoców. Cały film mozna by skrócić do 20 min. Szkoda kasy na oglądanie w kinie.

barbie to zawsze była żenada !!!!!!!!!

to jest naprawdę ekstra