Widok

Bartek

Witam,jesli chodzi o sale do cwiczen to jest spoko pod warunkiem ze masz trening rano,po godz 17 juz sie robi tłoczno i niestety trzeba czekac na maszyny i chantle.Na zajecia ze spiningu nie ma jak sie zapisac bo trzeba to robic o 6 rano,inaczej lista jest juz zamknieta.Panie w recepcji pomijajac pania Iwone,pracują tam za kare,robia wszystko z mega łaska i są niegrzeczne,dla mnie do zwolnienia
Moja ocena
obsługa: 1
 
oferta: 1
 
wyposażenie: 3
 
klimat i wystrój: 3
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 2
 
1.8

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2
to fakt ze po 17 w tygodniu jest bardzo tloczno. chociaz na forum duzo jest negatywnych opinii,tak wszyscy narzekaja na zmiany, to mimo tego masa ludzi jeszcze chodzi do calypso..co do dziewczyn na recepcji, ja osobiscie nie mam takich odczuc.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
masa ludzi chodzi bo nie potrafia sie zorganizowac lub z lenistwa bo za daleko sa inne kluby i zaciskaja zeby i chodza i zgadzaja sie na wiejskie warunki wymyslone przez durnego szefa a on siedzi w cieplym pokoiku na dobrej posadzie i smieje sie w glos z tego ze zrobil z was idiotow :)
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 1
Wiadomo, że zawsze są jakieś plusy i minusy, nie ma idealnego klubu, który zadowoli wszystkich klientów, ja przynajmniej takiego nie znam...faktycznie jest bardzo tłoczno zarówno na siłowni jak i w sali do aerobiku, często brakuje mat a podczas zajęć zumby wręcz tlenu, bo ćwiczy w niej dwa razy więcej osób niż powinno,...zgadzam się również z tym że zapisanie się na spinbike graniczy z cudem i jest totalną żenadą...ale pomimo tych wszystkich niedogodnień widać że menager stara się wychodzić naprzeciw oczekiwaniom klientów, zakupili nowy sprzęt na siłownię, szafki do szatni i zwiększają liczbę zajęć spinbike...dobrze by jednak było aby te zmiany przebiegały dużo szybciej, zanim zniechęceni klienci w końcu odejdą do konkurencji...
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry