Pan Krzysztof rehabilitował mojego 85 letniego tatę przez 6 miesięcy po operacyjnym leczeniu złamanej nogi. Mimo wielu trudności i niemałego oporu pacjenta, wynikających głównie z demencji, praca pana Krzysztofa przyniosła rezultaty. Tatę, u którego były słabe rokowania na opuszczenie łóżka udało się nie tylko spionizować, ale też "nauczyć " chodzić. Obecnie często nawet nie uzywa laski czy chodzika. Chodzi regularnie na spacery, co zawsze było jego ulubioną aktywnością, nie ma problemu z udaniem się z nim np. na wizytę lekarską, bo może korzystać z "normalnych " środków transportu a nie z transportu medycznego. Pan Krzysztof bardzo profesjonalnie wykonuje swoje usługi, bardzo zwraca uwagę na stan ogólny pacjenta zarówno przed ćwiczeniami jak i po ćwiczeniach. Współpraca z panem Krzysztofem przebiegała w bardzo sympatycznej atmosferze; wspólnie martwiliśmy się problemami i wspólnie cieszyliśmy sukcesami. Bardzo się cieszę, że to właśnie do pana Krzysztofa zwróciłam się z prośbą o zajęcie się usprawnianiem taty po zabiegu.