To chyba najlepsza opinia o lekcjach z Panią Emilią, której autorem jest mój ośmioletni synek. Ostatnio przeglądaliśmy sprzęt zimowy i gdy mój Franek zauważył swoje łyżwy, to zapytał kiedy pójdziemy na lodowisko do Emi? Cieszę się, bo będzie to już trzeci zimowy sezon Frania, a po raz pierwszy ruszy na lód pięcioletnia córka Zuzia. Rok temu namówiłam na łyżwy moją sąsiadkę, więc na zmianę zawoziłyśmy dzieci na lodowisko. Franek sporo się już nauczył i myślę, że dzięki temu ma lepszą odporność. Lekcje z sympatyczną Panią Emilią są super - nawet poranna pora nie była dla nas przeszkodą!