Widok

Berek, czyli upiór w moherze 2

Kultura Temat dostępny też na forum:
Opinie do spektaklu: Berek, czyli upiór w moherze 2.
Teatr Gudejko Berek, czyli upiór w moherze 2 Marcin Szczygielski [lead]Gwiazdorska obsada i historia, której długo nie da się zapomnieć. Miłość, tęcza i moherowy beret, czyli "Berek 2" to przepis na udany wieczór![/lead] Dwoje sąsiadów, dwa przeciwieństwa. Z jednej strony wielkomiejski gej, z drugiej kobieta z czasów niedzisiejszych, przywiązana do tradycyjnych wartości. Po latach wojny i ...
Przejdź do spektaklu.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Rewelacja

Tak samo dobre jak cześć 1...polecam
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 7

Za duzo polityki...

Człowiek nawet w teatrze nie ma od niej chwili spokoju. Jest to dosyć męczące i słabe.
Kasprzyk i Pawlicki zagrali świetnie. Naprawdę przyjemnie oglądało się ich duet. Po przerwie kiedy wkroczył Olbrychski zrobił się lekki cyrk. Trochę poskakał ,powył czy tam warczał, ale części widowni to się podobało i wystarczyło ;)
popieram tę opinię 5 nie zgadzam się z tą opinią 2

Świetny spektakl

Jest to świetny spektakl dla osób , które lubią się pośmiać.
Przecudowna starsza Pani potrafi nieco uprzykrzyć życie sąsiadowi . Bardzo przyjemnie się posłuchało tego przedstawienia
Polcam
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 3

BEREK 2 ,2,2

Rzeczywiście to jest berek dwa ! Dużo, dużo słabszy od pierwszego ! Gej (Pawlicki) taki sobie , Olbrychski to porażka, nawet Anna (Kasprzyk) słabo mocherowa. Trochę śmiechu, ale ogólnie bardzo ,ale to bardzo przeciętny spektakl. Poprzedni Berek miał dużo więcej treści i sensu.
popieram tę opinię 4 nie zgadzam się z tą opinią 0

Berek

Najbardziej zaskoczył mnie brak Pawła Małaszyńskiego
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0

Oj NIE , wyciągniętych ze śmietnika nie oglądam.

Szkoda czasu.
popieram tę opinię 2 nie zgadzam się z tą opinią 2

Przecietne

Części pierwszej nie widziałem.
Rozrywka ponad przecietną ale szału nie ma. Tematyka topowa ,wykonanie dość dobre,ale ...
Niestety minus za wybranie miejsca. Uważam że scena duża Teatru Muzycznego nie nadaje się na takie inscenizacje. Na balkonie to trzeba byc wyposażonym w lornetkę,nawet przy idealnym wzroku. Zaskoczony byłem prawie całkowitym obłożeniem miejsc na widowni, przynajmniej na drugim występie. Magnesem były nazwiska.
Chyląc czapkę przed Olbrychskim..ale niestety gra słaba.
Śmiech był ale w umiarkowanej ilości.
Przy okazji polecam nasz rodzimy Bałtycki Teatr Różnorodności który w ramach Gdyńskiego Konsulatu Kultury wystawia choćby "Pomoc domową",na którego przedstawieniu można się uśmiać po pachy. Praktycznie non stop. I za cenę biletu znacznie niższą.
popieram tę opinię 1 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry