Witam, trafiłam do Szymuli z własnej głupoty sądząc, że jest dobrym lekarzem z racji posiadanych tytułów naukowych - cóż za błąd! To impertynent, zarozumialec, bezczelnie odnosi się do ludzi, nie słucha pacjentek.
Trafiłam do niego w pierwszych tygodniach ciąży, co zbagatelizował, kazał wrócić za pół roku jak już "faktycznie będę w ciąży", nie zlecił żadnych badań mimo moich próśb, kiedy namolnie wróciłam do niego z info że jednak jestem w ciąży (2 tyg później) to wprowadził mi podaczas badania infekcję, później tylko głupio się uśmiechał. Niczego nie objaśniał podczas badań, nawet podczas usg, nie używa rękawiczek! Bezczelnie odnosi się do pacjentek. Kiedy dzwoniłam do niego na telefon, który sam upublicznia ( a dzwoniłam z powodu bólów brzucha w ciąży), opryskliwie mnie potraktował i nawrzeszczał zanim powiedziałam co mi dolega, że jakim prawem do niego dzwonię. musiałam się rozłączyć. Zaznaczam, że był to środek dnia w środku tygodnia. Po prostu tragedia. Nigdy więcej nie skorzystam z jego usług choćby miał być ostatnim ginekologiem świata i nikomu go nie polecam.