Re: Bezsenność
To powrotów dalsza część poszłam na przystanek żeby odebrać córę ze szkoły czekam na przystanku 15 min autobusu nie ma ,w moim kierunku zbliża się młody facet pytam czy autobus jechał a tu słyszę...
rozwiń
To powrotów dalsza część poszłam na przystanek żeby odebrać córę ze szkoły czekam na przystanku 15 min autobusu nie ma ,w moim kierunku zbliża się młody facet pytam czy autobus jechał a tu słyszę że stoi zepsuty i nie pojedzie.Stwierdziłam że muszę iść na piechotę normalnie zajęło by mi to 20 min jestem w połowie drogi na następny przystanek a tu niespodzianka autobus pojechał został naprawiony mi akurat wiatr wieje prosto w twarz.W końcu pani która jechała do szkoły po swoją córkę podwiozła mnie do szkoły ,dojechałam z opóźnieniem.
Powrót autobus spóźnia się dobre 20 min w końcu przyjechał przejechałam jeden przystanek , nagle kierowca auta z przodu nagle z prawego pasa wykręca na lewy na środku ulicy .Skutkiem korek z dwóch stron i ledwo co nie wjechał w rów po 40 min dojechałam i doszłyśmy białe jak bałwanki.
zamiast pojechać i wrócić w 40 min wraz z przebraniem się córy to już nawet nie liczę ile mi zajęło czekanie i dojazd do domu.
zobacz wątek