Widok
Biale spodnie i stringi = ?
Uprzejmie prosze drogich forumowiczow o wytlumaczenie mi czy jako szanujaca sie dziewczyna mogla bys chodzic po Sopocie np. w stringach przeswitujacych przez biale spodnie? Dalo sie zauwazyc tego lata, ze niewiele dziewczat odwazylo sie na takie cos. Czy mezsczyzna, ktory chce traktowac swoja dziewczyne jako przyszla zone bylby w wiekszosci obojetny na taka jej mode. Czy dziewczyny takie doczekaly sie juz jakiejs nazwy, jak np. "stringowy", a moze "wabiki"?
Osobiscie uwielbiam piekno kobiecego ciala, doslownie wszyskich jego czesci. Delikatne odkrycie intymnych czesci lubie jescze bardziej. Jednak Biale spodnie i stringi kojarza mi sie z wulgaryzmem. Kawalek odslonietego posladka wyglada dla mnie tysiac razy lepiej. A moze te same stringi w spodniczce byly by lepsze? Cos z tymi spodniami jest nie tak, a moze bo spodnie sa meskie i srtingi przeswitujace z nich kojarza sie ze zboczeniami typu transformacji sexu, ktorego obraz moglby odebrac mi apetyt na caly dzien. Ciekawy jestem opinii, ktore byc moze wyjasnia zrodlo mojego uprzedzenia. A moze wiekszosc widzi to inaczej i nie posiada takiej negatywnej wrazliwosci?
Osobiscie uwielbiam piekno kobiecego ciala, doslownie wszyskich jego czesci. Delikatne odkrycie intymnych czesci lubie jescze bardziej. Jednak Biale spodnie i stringi kojarza mi sie z wulgaryzmem. Kawalek odslonietego posladka wyglada dla mnie tysiac razy lepiej. A moze te same stringi w spodniczce byly by lepsze? Cos z tymi spodniami jest nie tak, a moze bo spodnie sa meskie i srtingi przeswitujace z nich kojarza sie ze zboczeniami typu transformacji sexu, ktorego obraz moglby odebrac mi apetyt na caly dzien. Ciekawy jestem opinii, ktore byc moze wyjasnia zrodlo mojego uprzedzenia. A moze wiekszosc widzi to inaczej i nie posiada takiej negatywnej wrazliwosci?
dobrze jeszcze jak ktos ma idealny tylek i biale stringi pod bialymi spodniami a nie np. zielone, bo i takie przypadki sie zdarzaja...radzilabym ci czasami podniesc wzrok nieco wyzej, bo jeszcze dostaniesz trwalego skurczu galek ocznych i nic wiecej w zyciu nie bedziesz mogl ogladac tylko cudze posladki i to nie tylko takie, ktore nadaja sie do przeswitujacych spodni :))))
mowiac powaznie doroslym kobietom nie mam nic do zarzucenia, prawdopodobnie wiedza co robia i sa same za siebie odpowiedzialne, ale nastolatki ktore sie w ten sposob ubieraja do szkoly to dla mnie makabra i szczyt zepsucia.
mowiac powaznie doroslym kobietom nie mam nic do zarzucenia, prawdopodobnie wiedza co robia i sa same za siebie odpowiedzialne, ale nastolatki ktore sie w ten sposob ubieraja do szkoly to dla mnie makabra i szczyt zepsucia.
Ludzie, na świecie na prawdę jest już wystarczajaca ilość chorych, zakompleksionych, zawistnych "autorytetów moralnych". Pozwólcie innym wyrażać siebie w sposób w jaki potrafią. Może nie jest on najlepszy, ale każdy ma prawo do popełniania błędów i do swojej drogi...
...Remember the jester that showed you tears...
Ja też się zgodze z tym co mowi gizmo....a dlaczego komus to przeszkadza? jakies kompleksy? bo samemu nie mozna sie tak ubrac, figira nie pozwala? pimp twoja laska sie tak nie ubiera i z zazdrosci takie cos piszesz? ja tego wogule nie rozumiem....widzialem dosc duzo lasek w bialych spodniach i czarnych stringach, bez stanikow w bluzgach ktore byly tak przezroczyste ze sie trzeba bylo sie zastanawiac czy ona cos ma na, ostatnio widzialem laske co miala takie krociutkie dzinsowe spodenki co mialy z 10 otworkow z wyszarpanych brzegach...panienka siedziala naprzeciw mniew autobusie i gdyby nie tlok to bym jej zwrocil uwage ze mi sie to podoba, ale jakas starsza osoba moze byc urazona ze dziewczyna (17-19lat) przy spodenkach ktore nic nie zakrywaja nie zaklada majtek, w takich przypadkach to i stringi byly by dobre....ale coz mnie juz to nie rusza...niech kazdy sie ubiera jak chce, jezeli to ma szokowac, lub zwrocic uwage to oki, mnie to nie rusza tak samo jak prowokacje Mansona ( nie mylic z manorem, hehe)...przejmowac sie czyims ubraniem, wygladem itp? to juz troszke staroswieckie, hehe.....
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Z moimi? to Ty lubisz niby kobiece cialo, nawet jak sam mowisz odkryte kobiece cialo, a potem stwierdzasz ze kobiety w stringach (bielizna typowo kobieca) przeswitujacych przez biale spodnie (jezeli mysle o tych samych spodniach, to sa one waskie, i obcisle, pozatym krój jest w 100% kobiecy) to sie kojarza tobie ze zboczeniem? cos chyba z Toba jest nie tak, kobieta w spodniach kojarzy ci sie z facetem? to chyba nie te czasy...a chyba lepiej zobaczyc te stringi ktore przeswituja przez spodnie niz zobaczyc cale odkryte posladki pod paskiem, przepraszam sukienka ktora teraz kobiety nosza....nie wiem co jest bardziej wulgarne
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
Moosca, biorac pod uwage glowna role stringow, to brazowy color bylby chyba bardziej adekwatny niz zielony. Rozpoczynajac ten watek zapomnialem dodac, ze nie jestem zwolennikiem jednak takiego brazowego koloru i chyba tym sie odrozniam od wielu. Popularnasc taka daje sie zauwazyc podczas surfingu stron dla doroslych, gdzie "assf....g" ustawiony jest na wysokich priorytetach. Reasumujac, w moim przypadku jest to sprawa gustu, a jako Pimp to juz autorytetem moralnym byc nie moge, a na narzucanie czegokolwiek to tez juz takiej wladzy nikt tu miec nie moze. Jesli wiec chodzi o tolerancje to zacznijmy od tolerancji naszych gustow.
Pimp, osobiście na pewno nie byłabym w stanie tak wyglądać,
ani w Sopocie ani gdziekolwiek indziej....
Jakoś moje poczucie estetyki gdy widzę to co widzę podpowiada mi
że to conajmniej beznadziejne zestawienie tego typu bielizny i takich spodni.... Nie to żebym była podobna do szafy 3 drzwiowej ;)
po prostu pewne rzeczy do siebie nie pasują a inne wręcz wyglądają fatalnie ( rzecz jasna w moim odczuciu...)
Jednak fakt że sama tak nie wylądam i na pewno nie zamierzam,
nie przeszkadza w tym że innym może to jak najbardziej pasować...
Każdy wygląda tak jak lubi...(rzecz jasna tylko w pewnym sensie:))
Mnie to osobiście nie sprawia większej różnicy...
każdy ma lustro w domu:)))
Pozdrawiam
Zuzka
ani w Sopocie ani gdziekolwiek indziej....
Jakoś moje poczucie estetyki gdy widzę to co widzę podpowiada mi
że to conajmniej beznadziejne zestawienie tego typu bielizny i takich spodni.... Nie to żebym była podobna do szafy 3 drzwiowej ;)
po prostu pewne rzeczy do siebie nie pasują a inne wręcz wyglądają fatalnie ( rzecz jasna w moim odczuciu...)
Jednak fakt że sama tak nie wylądam i na pewno nie zamierzam,
nie przeszkadza w tym że innym może to jak najbardziej pasować...
Każdy wygląda tak jak lubi...(rzecz jasna tylko w pewnym sensie:))
Mnie to osobiście nie sprawia większej różnicy...
każdy ma lustro w domu:)))
Pozdrawiam
Zuzka
Taki temat sie z tym rowniez wiaze: Czy prowokujace dziewczyny, ubieraniem, a czesto jednoczesnie zachowaniem, sa wspolwinne tego ze staly sie ofiarami gwaltu.
Mozna tu dac taki przyklad, niektore dziewczyny rozkoszuja sie doprowadzeniem chlopaka do maksymalnego podniecenia w sytuacji czesto sprzyjajacej do intymnosci, po czym mowia niezdecydowanie "nie", a jednoczesnie nie tylko przestaja stawiac jakikolwiek opor ale wrecz otwieraja sie. Chlopak laduje na 5 lat w wiezieniu za gwalt i nic nie jest w stanie go wybronic.
Mozna tu dac taki przyklad, niektore dziewczyny rozkoszuja sie doprowadzeniem chlopaka do maksymalnego podniecenia w sytuacji czesto sprzyjajacej do intymnosci, po czym mowia niezdecydowanie "nie", a jednoczesnie nie tylko przestaja stawiac jakikolwiek opor ale wrecz otwieraja sie. Chlopak laduje na 5 lat w wiezieniu za gwalt i nic nie jest w stanie go wybronic.
chyba wlasnie to mialam na mysli piszac o zepsuciu tych dziewczyn albo braku swiadomosci. Nie poczuwam sie do bycia autorytetem moralnym, nie chodze za tymi dziewczynami i nie mowie im ze mi sie ten ich styl nie podoba (bo prawdopodobnie dostalabym jeszcze w pysk) i nie mam zadnych komplexow. Jesli jednak kiedys w przyszlosci bede miala corke to na pewno nie pozwole jej w takim stroju wyjsc na ulice, bo nie chcialabym jej pozniej szukac w kostnicy i wcale tu nie przesadzam. Zeby bylo jasne - sama jestem mloda, nie chodze w zakutana w burke i wydaje mi sie ze skromnosc tez moze byc modna, sexowna i elegancka.
Ja nie wiem czemu niektorzy maja straszny problem w zwiazku w tym ze jakas dziewczyna nosi stringi i biale spodnie.po pierwsze jeśli ktos ma co pokazac -ma ladny tyleczek ( tak jak np. ja ,może to zabrzmi nieskromnie ale to nie jest tylko moje zdanie:P) i troszeczke samokrytki to czemu nie. po drugie do bialych spodni nie zbyt ladnie wg mnie wygladaja gacie które przecinaja tylek na pol. Nie wspominam tu oczywiscie o panienkach które ubieraja się w takowy sposob a cellulitits widac im nawet przez spodnie . nie chce tu urazic nikogo ale jeśli ktos ma troszke wiecej kilogramow to po co się tak ubierac skoro jasny kolor nawet pogrubia.
Ja tam lubie sobie czasami zalozyc biale stringi i biale spodnie bo dobrze się tak czuje :P i wcale nie uwazam sie za nieszanujaca sie panienke a jeszcze nigdy nie uslyszalam od nikogo niemilych slow na ten temat ... no może z wyjątkiem przepelnionych zazdroscia spojrzen dziewczyn :P
Ja tam lubie sobie czasami zalozyc biale stringi i biale spodnie bo dobrze się tak czuje :P i wcale nie uwazam sie za nieszanujaca sie panienke a jeszcze nigdy nie uslyszalam od nikogo niemilych slow na ten temat ... no może z wyjątkiem przepelnionych zazdroscia spojrzen dziewczyn :P
Zdecydowanie według niektórych powinnaś chodzić albo w spodniach które nie są białe, (najlepiej dzinsy, bo grube i napewno nie przezroczyste), albo nie zakladać bielizny, ale to się wiąże z goleniem pewnych części ciała, to tez można by coś zobaczyc....hmm...
"Zrozumiał, że nie tylko był jej bliski, ale nie wiedział gdzie on się kończy, a ona zaczyna"
pomijam białe stringi i spodnie....ale czy nia za odważnie ferujecie wyroki ? czy majtki mogą być winne gwałtowi ? a nawet ich właścicielka ...naprawdę czasami widać facetów tak cudownie ubranych lub rozebranych że mógłby im grozić gwałt ale do głowy nie przyszłoby mi ich za to winic ...po prostu są atrakcyjni,ładni, interesujący...aż miło popatrzec , bo na człowieka też tak trzeba patrzeć -jest piękny.... ale to ma być przyczyną gwałtu ? jego majtki ? no dobra prowokacja i doprowadzanie mężczyzny do ostateczności i stanu gdy juz się nie kontroluje to co innego ....
Pimpa rzuca widok małego trójkącika powyżej pupy? bo po to są chyba stringi żeby nie bylo właśnie pancernych majtasów obciskających uda w sposób przypominający szyneczkowe sznurecki. Boże, jak któraś ma figurę na ładną pełną bieliznę pod białe spodnie to proszę bardzo, ale osobiście wolę prowokacyjny widoczek tego trójkącika niż kobietki wciśnięte w majtasy i nietypowe wybrzuszenia widoczne spod białych spodni.
a może nie lubić bo się niektórzy podniecają? cały temat brzmi jak gadanie kołchoźnika z klasztoru.
a może nie lubić bo się niektórzy podniecają? cały temat brzmi jak gadanie kołchoźnika z klasztoru.
Taka tam dygrasja.
Moj facet pracowal w te wakacja na budowie na Manhattanie. Jeden z majstrów powiedział:
'Kiedyś, za moich czasów to żeby zobaczyć kobiece pośladki to trzeba było zdjąć majtki. Teraz to trzeba rozchylić pośladki."
Coś w tym jest, prawda Panowie?
Za mało jest kobiecych i skromnych kobiet tak mi sie zdaje. Nie myślcie, że nie mam stringów i że jestem grubą, starą z zrzędzącą starą babą. Mam i to wiele. kwestia tylko nie to co się nosi ale do czego i jak.
A Panowie w dzisiejszych czasach...
Bidacy...
Nawet nie mogą Kobiety rozebrać...
Wszystko pokazane jak na dłoni...
Czy my Was jeszcze kusimy Panowie?
Czy mężczyżni marzą jeszcze by ujrzeć skrzętnie skrywane pokłady kobiecego ciała?
Chyba nie bardzo. Może nawet te kobiece cialo juz Wam się przejadło?
Moj facet pracowal w te wakacja na budowie na Manhattanie. Jeden z majstrów powiedział:
'Kiedyś, za moich czasów to żeby zobaczyć kobiece pośladki to trzeba było zdjąć majtki. Teraz to trzeba rozchylić pośladki."
Coś w tym jest, prawda Panowie?
Za mało jest kobiecych i skromnych kobiet tak mi sie zdaje. Nie myślcie, że nie mam stringów i że jestem grubą, starą z zrzędzącą starą babą. Mam i to wiele. kwestia tylko nie to co się nosi ale do czego i jak.
A Panowie w dzisiejszych czasach...
Bidacy...
Nawet nie mogą Kobiety rozebrać...
Wszystko pokazane jak na dłoni...
Czy my Was jeszcze kusimy Panowie?
Czy mężczyżni marzą jeszcze by ujrzeć skrzętnie skrywane pokłady kobiecego ciała?
Chyba nie bardzo. Może nawet te kobiece cialo juz Wam się przejadło?