Widok
Wara od pracowników Biedronki. Pracują ciężko, są uprzejmi, rzadko tam jestem, chylę przed nimi czoła. To ciężki kawałek chleba. Ja sobie tej pracy nie wyobrażam. Ci co krytykują chyba są niedowartościowani skoro nie stać ich na wyrozumiałość.
Pracownikom życzę wytrwałości przed świętami i miłych klientów.
Pracownikom życzę wytrwałości przed świętami i miłych klientów.
Ja widzisz "Pani Lidko" została Pani prawie publicznie "ukamienowana" na tym forum za wpis...
To znak, że BIEDORNKOWCÓW jest u nas wielu ! Zapewne to Ci sami, co 20 lat temu mieli paszporty Polsatu, 15 lat temu "karmili kropka" przyklejając go TYLKO w czasie oglądanie TVN ( GIMBY NIE ZNAJO ! )
A tak na serio , choć nie mam jakże wymarzonej karty MOJA BIEDRONKA ( może Mikołaj przyniesie pod Choinkę ! :) to kupuję min raz w tygodniu coś w naszym uroczym "markecie z kropeczkami" tak jak i w Lewiatanie i Groszku i mogę powiedzieć, że ludzie są tylko ludźmi, również pracownicy miewają lepsze i gorsze chwile, każdy z nas ma swoich ulubieńców w każdym sklepie, ale i obsługujących, na których tylko patrząc już nam się "odechciewa". Tak już jest i to się nie zmieni.
Niezależnie od tego trzeba szanować prace innych ludzi, a ta w sklepach/marketach do łatwych nie należy, sam za młodu pracowałem to wiem, jak to jest, różnica jest tylko taka, że ja zarabiałem wtedy na bilet miesięczny i na piffko, a Ci ludzie muszą zarabiać na rodziny i życie, czasem na prawdę użerając się z upierdliwymi albo nawet chamskimi klientami.
Podsumowując - powinno być więcej pracowników w naszej "Biedrze , ale po co, skoro tę samą pracę może wykonywać mniej osób za mniejsze pieniądze... a to, że będą przepracowani, często "nie-uśmiechnięci" , no cóż , kłania się aspekt niewolnictwa XXI wieku, ale to już na dłuższą rozmowę...
Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najrzadszej FATLANEJ obsługi i jak najlepszych , życzliwych i uśmiechniętych osób i "na kasie i przy kasie" ! :)
To znak, że BIEDORNKOWCÓW jest u nas wielu ! Zapewne to Ci sami, co 20 lat temu mieli paszporty Polsatu, 15 lat temu "karmili kropka" przyklejając go TYLKO w czasie oglądanie TVN ( GIMBY NIE ZNAJO ! )
A tak na serio , choć nie mam jakże wymarzonej karty MOJA BIEDRONKA ( może Mikołaj przyniesie pod Choinkę ! :) to kupuję min raz w tygodniu coś w naszym uroczym "markecie z kropeczkami" tak jak i w Lewiatanie i Groszku i mogę powiedzieć, że ludzie są tylko ludźmi, również pracownicy miewają lepsze i gorsze chwile, każdy z nas ma swoich ulubieńców w każdym sklepie, ale i obsługujących, na których tylko patrząc już nam się "odechciewa". Tak już jest i to się nie zmieni.
Niezależnie od tego trzeba szanować prace innych ludzi, a ta w sklepach/marketach do łatwych nie należy, sam za młodu pracowałem to wiem, jak to jest, różnica jest tylko taka, że ja zarabiałem wtedy na bilet miesięczny i na piffko, a Ci ludzie muszą zarabiać na rodziny i życie, czasem na prawdę użerając się z upierdliwymi albo nawet chamskimi klientami.
Podsumowując - powinno być więcej pracowników w naszej "Biedrze , ale po co, skoro tę samą pracę może wykonywać mniej osób za mniejsze pieniądze... a to, że będą przepracowani, często "nie-uśmiechnięci" , no cóż , kłania się aspekt niewolnictwa XXI wieku, ale to już na dłuższą rozmowę...
Pozdrawiam wszystkich i życzę jak najrzadszej FATLANEJ obsługi i jak najlepszych , życzliwych i uśmiechniętych osób i "na kasie i przy kasie" ! :)
Po takich wpisach tracę wiarę...
Skąd ludzie między wierszami czytają coś ,co nie zostało napisane. Trzeba umieć w zawiłości języka rozróżnić nostalgiczny sarkazm z dozą autoironii od "wywyższania się" nad innymi....
Przecież pisałem, że też chodzę do BIEDRY, helloooooo ?
WTF !?
Szkoda klikania.
BYE !
Skąd ludzie między wierszami czytają coś ,co nie zostało napisane. Trzeba umieć w zawiłości języka rozróżnić nostalgiczny sarkazm z dozą autoironii od "wywyższania się" nad innymi....
Przecież pisałem, że też chodzę do BIEDRY, helloooooo ?
WTF !?
Szkoda klikania.
BYE !
Jeżeli ktoś narzeka na obsługę w biedronce to znaczy ze mało w życiu widział i co on może widzieć? .Zapraszam np.do Szkocji ,jestem tam cyklicznie co miesiąc i proszę mi wierzyć , ale porównując tamte podejście do klienta a u nasz w naszym pięknym Bojanie to u nasz jesteśmy traktowani jak królowie bo w Szkocji na wszystko jest czas, bardzo wolno kasują Twoje zakupy a mina pani za kasą wyraża wszystkie negatywne emocje . Ale to nie dotyczy tylko Szkocji ,Wogole na zachodzie tak jest ,ludzie szanują swoją pracę ,a sprzedawczyni ma sprzedac bo to nie agencja żeby się do wszystkich uśmiechała i była miła,
Więc może zakończmy juz ta dyskusje i się cieszmy ze jeszcze nie jest u nas tak źle. ......
Więc może zakończmy juz ta dyskusje i się cieszmy ze jeszcze nie jest u nas tak źle. ......
Najbardziej mnie denerwuje w tego typu sklepach właśnie to, że bardzo szybko kasują moje zakupy tak, że nie nadążam z ich spakowaniem i sprawdzeniem czy naliczyli prawidłową cenę. Zawsze proszę żeby kasowali wolniej ale i tak po kilku artykułach znowu babka przyspiesza. W Biedronce na plus jest przynajmniej to, że są te monitorki gdzie widać kilka ostatnich pozycji.
Finalnie i tak na końcu babka w kasie musi czekać aż zapłacę do czasu kiedy wszystko ładnie zapakuję.
Finalnie i tak na końcu babka w kasie musi czekać aż zapłacę do czasu kiedy wszystko ładnie zapakuję.
MIKE - wpisy super. Masz polot, zadziorność i lekkość pióra. "Zagaduj" częściej, może obudzisz pozytywne podejście do życia i więcej życzliwości na co dzień. Patrzmy sobie w oczy i uśmiechajmy się. To nic nie kosztuje
Problemy i tak nas nie opuszczą, w tle mamy prawdopodobnie bitwę o samorządy. Ale to już po świętach.
Problemy i tak nas nie opuszczą, w tle mamy prawdopodobnie bitwę o samorządy. Ale to już po świętach.
Jeśli uważasz, że taki wpis o zrobieniu laski jest śmieszny ( haha ... ) to mi Ciebie żal chłopaku, serio...
Niestety w realnej rzeczywistości pewnie byś się inaczej zachował, co gorliwie wierzę, nie pisz takich rzeczy na forum, na co to komu, zastanów się proszę.
Nie żebym moralitety jakieś pisał, ale ogarnij się.
Niestety w realnej rzeczywistości pewnie byś się inaczej zachował, co gorliwie wierzę, nie pisz takich rzeczy na forum, na co to komu, zastanów się proszę.
Nie żebym moralitety jakieś pisał, ale ogarnij się.