Widok
bez szału
wczoraj byłam na seansie i tak się zastanawiam, do chwili obecnej, co tak urzekło jurorów? skoro film otrzymał tak wiele nominacji?? hm, nie mam pojęcia!! faktycznie, gra aktorów niezła, dialogi zabawne, ale nie do rozpuku, chociaż przyznam, że kilkakrotnie parsknęłam, mimo to film nie powoduje salw śmiechu. pomysł na scenariusz też nienajgorszy, jednak do euforii brakowało mi "tego czegoś"
Czy polecam?? Oto jest pytanie...... Dawno po seansie nie miałam tak mieszanych odczuć.............
Ode mnie 6,5/ 10 no, może 7...
Czy polecam?? Oto jest pytanie...... Dawno po seansie nie miałam tak mieszanych odczuć.............
Ode mnie 6,5/ 10 no, może 7...
Znakomita gra aktorska,Keaton w swej roli przekonujący i chyba lekko nawiązujący do swojej kariery aktorskiej (wszak był Batmanem).
Opowieść w stylu kina Sundance, nie próbując być na siłę Allenowskim patosem nad współczesnym nowojorczykiem.....
Dodać do tego świetne ujęcia kamery z ręki, E.Nortona i E. Watts ukazujących drugie oblicze teatru i mamy gotowy przepis na nietuzinkowy seans.
Zabarwienie delikatną nutą groteski dodaje historii lekkości która pomaga w zrozumieniu nie prostego tła - tego ktore wszyscy po części mamy na codzień.
Nie zgadzam się z opinią niektórych iż jest to film typowy na Oskara - on jest po prostu sobą tak jak my jesteśmy po części meduzami na plaży.
Opowieść w stylu kina Sundance, nie próbując być na siłę Allenowskim patosem nad współczesnym nowojorczykiem.....
Dodać do tego świetne ujęcia kamery z ręki, E.Nortona i E. Watts ukazujących drugie oblicze teatru i mamy gotowy przepis na nietuzinkowy seans.
Zabarwienie delikatną nutą groteski dodaje historii lekkości która pomaga w zrozumieniu nie prostego tła - tego ktore wszyscy po części mamy na codzień.
Nie zgadzam się z opinią niektórych iż jest to film typowy na Oskara - on jest po prostu sobą tak jak my jesteśmy po części meduzami na plaży.
100% dobrego kina
Kto nie potrafi docenic ten doceniac po prostu nie umie. Mistrzostwo , nieczesto sie darza tak dobre kino ogladac.