Widok
Błagam....skończcie ten remont!
Bo jeśli to potrwa jeszcze parę miesięcy to zmiany w stosunkach sąsiedzkich będą nieodwracalne, już jest napięta sytuacja i czasami puszczają nerwy. Jak można tak uprzykszać życie innym? Nie jesteście pępkiem świata i nie możecie robić remontu w nieskończoność! Rozumiem waszą sytuację ale wy nie rozumiecie innych! Mówię o Irysowej.....
Nam remont kiedyś sie skończy, a wy nadal będziecie sie gnieździć w waszych domkach z kart, na malutkich podjazdach, bez możliwości wstawienia aut. Proponuje wybrać sie do lasu po wiecej pieńków, zeby bardziej zaśmiecić ulice. Radzę rownież zapoznać sie z kodeksem drogowym, a przede wszystkim hasłem DROGA PUBLICZNA.
Drogi sąsiedzie,
jesteś bardzo irytujący w swoich wypowiedziach. Mieszkam na ulicy Jaśminowy Stok ( przy Lewiatanie) i zapewniam,że mój dom nie jest "z kart"! Posiadam garaż na dwa auta i podjazd na jedno auto. Mój ogród ma 500 mkw i powierzchnia domu 139mkw. A czym Ty możesz się pochwalić? Mieszkaniem 50 mkw, gdzie trzeba opłacać wysoki czynsz i miejscem we wspólnej hali garażowej?
Skończ swoje wypowiedzi i zabierz się do roboty to też będzie Cie stać na taki malutki domek!!!!
jesteś bardzo irytujący w swoich wypowiedziach. Mieszkam na ulicy Jaśminowy Stok ( przy Lewiatanie) i zapewniam,że mój dom nie jest "z kart"! Posiadam garaż na dwa auta i podjazd na jedno auto. Mój ogród ma 500 mkw i powierzchnia domu 139mkw. A czym Ty możesz się pochwalić? Mieszkaniem 50 mkw, gdzie trzeba opłacać wysoki czynsz i miejscem we wspólnej hali garażowej?
Skończ swoje wypowiedzi i zabierz się do roboty to też będzie Cie stać na taki malutki domek!!!!
napisze wam tylko tyle... caly ten temat jest do d*py....
zaczal sie od jakiegos remontu ,przewinal sie temat stacji a teraz jest dogryzanie na temat kto co ma... ma tyle na ile go stac i niech mu bedzie jak najlepiej...
uwazam ze moderator powinien usunac caly watek...
pozdrawiam tych z domkow i tych z malych mieszkan
zaczal sie od jakiegos remontu ,przewinal sie temat stacji a teraz jest dogryzanie na temat kto co ma... ma tyle na ile go stac i niech mu bedzie jak najlepiej...
uwazam ze moderator powinien usunac caly watek...
pozdrawiam tych z domkow i tych z malych mieszkan
Błagam:;))) ten wątek dotyczył remontu inwestycji za grube pieniądze a nie kredytów i mieszkanek . Ludzie robią remonty i nikt z tym nie ma problemu. Problem pojawia się jak remont zaczyna dotyczyć wszystkich naokoło nie tylko inwestora. I DLATEGO nie wystarczy zapłacić za remont ale trzeba go nadzorować. EKIPA która to remontuje wygląda jak z łapanki gdy było ciepło raczej siedzieli a gdy spadł śnieg nie ma ich:( Smutno tylko że ludzie są tacy wredni jeden dla drugiego i nie chcą żeby żyło się lepiej. No cóż., wątek założyłam bo mieszkam tu i widzę co się dzieje i chciałam pomóc. Źyczę końca remontu i wesołych świąt.