Masakra
Jeśli komuś przyjdzie do głowy seans w ramach randki to pewne jest że to będzie ostatnia randka w tym towarzystwie....tak koszmarnego filmu dawno nie widziałam, główny bohater (aktor) tylko...
rozwiń
Jeśli komuś przyjdzie do głowy seans w ramach randki to pewne jest że to będzie ostatnia randka w tym towarzystwie....tak koszmarnego filmu dawno nie widziałam, główny bohater (aktor) tylko wprowadza w błąd tym , ,że nadaje temu filmowi jakaś range - po pół godz.chcialam wyjść z kina, ale ciągle myślałam, że może teraz film się rozkręci,może teraz okaże się że to co było bezsensowne na pocz filmu ma jakiś ukryty, głębszy sens...nic bardziej mylnego. Dawno się tak nie wyspałam w kinie...i szukałam kamer na około, bo byłam pewna że ktoś mnie wkręca jak w ukrytej kamerze..
zobacz wątek
