Boeing Boeing

Właśnie wczoraj obejrzałem spektakl w Gdyńskim Centrum kultury. Mogę z polecić z czystym sumieniem miałem obawy co do długości 3 godziny jednak nawet przez chwilę się nie nudziłem świetna zabawa . Jest to nie tylko moje zdanie bylylismy w sześciu znajomych wszystkim się bardzo podobało. Nadia rewelacyjna jak również Paweł z Grunwaldu. Podobała mi się również gra odtwórczyni rolki niemieckiej stewardessy. Stary na dobrym poziomie. Chodzę do teatru nie od dziś i jest to jedna z najlepszych sztuk komediowych jaką widziałem . Aktorzy podobno amatorzy niczym nie różnią się od zawodowców. Nie jestem pracownikiem teatru czy jakimś znajomym jak to ktoś powyżej zasugerował ze opinie pisza jakies podejrzane osoby . Naprawdę polecam spektakl razem z gronem moich znajomych spędziliśmy przyjemnie wieczór.

Spektakl spowodował u nas zakwasy ze śmiechu. Nie wiem ale niektóre osoby na widowni jeszcze bardziej zaraziły mnie śmiechem. Na przerwie sprawdziłem jak smakuje Kazimierz nad Wisłą, i wyszedłem z koleżanką- Polany ze śmiechu!

Rewelacja!

Tzw ciąg dalszy Pomocy domowej, która nawet mi sie podobała. . Przedstawienie nieśmieszne, krzykliwe i zbyt długie. Słabo wydane pieniądze.

jak pan taki kram, jeśli reżyser prezentuje taki poziom to trudno się spodziewać rewelacji na scenie

Niestety teatr amatorski i to dało się odczuć. Pani grająca Nadię super, panowie też dawali w miarę radę, natomiast panie stewardessy nie pasowały do obsady, Jola mogłaby być mamą Maxa, amerykanka nieprzekonująca, przykro się to ogladało... i stanowczo za długo, choć przyznaję, że widać było że się starają.

Spektakl był zabawny i zaskakujący. Aktorzy świetnie przygotowani, rozbawili publiczność do łez! Polecam ten spektakl wszystkim miłośnikom teatru :))

Zgodzę się z opiniami że spektakl jest nieco za długi, choć tak naprawdę nie czuć tego czasu tam spędzonego. Natomiast jest zabawny a aktorzy grają naprawdę dobrze. Ogólnie polecam.

Przykro mi to stwierdzić ale to dość prostacki humor... zależy co kogo śmieszy... jeśli słowo c***h zamiast apsik ( no jakież były salwy śmiechu na sali) to super.... Zamysł spektaklu sam w sobie fajny ale gorzej z realizacją. Dłużyzny I krzykliwość. Ten w teatrze Kapitol trwa dwie godziny i jest o niebo lepszy.

Sztuka? To był zwykły, głupi performance niskich lotów. Lubię komedie, lubię się pośmiac, ale szanujmy się. Seksistowski, niekiedy wulgarny, stereotypowy, jeżeli taki był zamysł - to się udało. Szkoda czasu, szkoda pieniędzy. Poszliśmy z żoną, ladnie ubrani z szacunkiem do aktora i jego pracy, ale jeżeli ktos wystawia coś takiego, to podziękuję. 96,-? 10,- to i tak dużo.