Widok
Mieszkancem Bojana poki co nie jestem, ale rowniez weryfikowalem zapachy ostatnio i w sumie dalej bede przy ociepleniach. Jesli chodzi o teren przy Mieszka 1 to jest dosc blisko czynnej fermy drobiu, ale pare dni temu bylem tam i nic nie bylo czuc. Wiatru duzego nie bylo, ale powietrze tez nie stalo. Dopiero pod sama ferma mozna bylo cos wyczuc, a to chyba 300m ponad wiec zakladam ze o ile nie bedzie duzego wiatru to tragedi nie powinno byc :)
Co do miejsca jako mieszkania nie jestem w stanie sie wypowiedziec, cale Bojano wydaje sie ciekawe i dosc spokojne - w koncu to poki co jeszcze wies :)
Co do miejsca jako mieszkania nie jestem w stanie sie wypowiedziec, cale Bojano wydaje sie ciekawe i dosc spokojne - w koncu to poki co jeszcze wies :)
Nie wiem co ten komentarz ma wniesc do oryginalnego tematu. Uwazam, ze rozbudowa domkow (czy wolnostojacych czy blizniakow/szeregowcow) a nie blokow to chyba lepsza sprawa i to bedzie tylko z pozytkiem dla Bojana. Wiecej pieniedzy w kasie, wiekszy popyt w sklepach itd. Jesli jeszcze kiedys by zrobili PKMke z Gdyni to juz wogole bajka. Ale fakt jest taki ze na tym forum jest mnostwo dosc zacofanych ludzi, ktorzy sie boja zmian - zmian na lepsze.
Ludzie nie myślą. Widzą tylko "piękne" osiedla nową zabudowę. A to że infrastruktura jest kompletnie nie przystosowana to temat wybiegający po za sferę przeciętnego zainteresowanego bliźniakiem czy szeregowcem. Potem są kwiatki w stylu zalane osiedle pod Kartuzami, braki w dostawie wody i rozjeżdzone drogi w Baninie. Deweloper postawi taki kloc o wątpliwej jakości i idzie dalej. Ludzie kupią ten badziew wodociągi nie wyrabiają, po drogach się jezdzic nie i potem płacz i lament. Na podłączenie działki do prądu czeka się aktualnie ponad rok gdy linie energetyczne są parenascie metrów od działki. To już swoadczy o tymże infrastrukura nie wydala.
Jest kilka budynków, tzw bliźniaków wolno stojących, reszta to koszmaru. Najwieksza powierzchnia garaż, jeden większy pokój, kuchnia i kilka pomieszczeń ze skosami. Działka na której powinien stać jeden budynek są dwa, więc ,,ogród" to raczej miejsce na auto. Jednym słowem garaż z pomieszczeniem socjalnym w zabudowie szeregowej. Najlepiej zapoznać się przed zakupem z opiniami mieszkańców, tego typu budynków i problemami wchodząc na forum Banina, Pępowa, Czapli. Dajac zielone swiatlo na zaśmiecanie wsi takimi koszmarkami wszyscy niebawem będziemy mieli te same problemy.
I właśnie ta dyskusja pokazuje że tu sporo ludzi z bezsensownymi problemami jest. Kobieta stworzyła temat z prosba o opinię na temat miejsca domu. Aktualnie dostała opinie o niektórych mieszkających tam ludziach którzy widzą problem że ktoś buduje domy w ich własności bo tak traktują Bojano. Według mnie tutaj głównie przemawia zazdrość. Jeśli ktoś chce kupić tam dom i jest gotowy na te problemy o których piszecie/myślicie to chyba jego sprawa. Takie to polskie wszystko oceniać. Ludzie, zacznijcie myśleć i to może bardziej pozytywnie. Oby to był wpływ tej pandemi tylko...
Wykazujesz się kompletnym brakiem zrozumienia tematu . Problem mieszkania w czworaku, szeregowcu itp. to rzeczywiście problem jego właściciela i nic nam do tego . Natomiast problemy które generuje zwiększenie gęstości zaludnienia to już problemy nas wszystkich . MPZ przewidywał budownictwo jednorodzinne . jedna działka jeden budynek , jedna rodzina , tudzież wielopokoleniowa . Jeżeli na działce 1000, zamieszkują cztery rodziny zaczyna się problem z siecią wodociągową , kanalizacyjną , energetyczną . Dodatkowo generuje problemy drogowe , ilość samochodów lawinowo rośnie . Ilość dróg taka sama jak 30 lat temu, nic nowego poza rondami na krzyżówkach czy wyłożenia płyt , nie powstało, żadnych nowych nitek komunikacyjnych . Zacznij więc myśleć ... niekoniecznie pozytywnie .
Niezrozumieniem tematu tego posta to akurat Ty się wykazujesz bo biedna kobieta pyta o jeden dom, a ludzie zaśmiecają swoimi żalami. Nigdzie nie stwierdziłem że to nie jest problem. Natomiast daleki jestem.od wszelakiego narzekania. Również radzę włączyć druga szara komórkę i pisać z sensem w temacie który tego dotyczy.
Dodaj jeszcze bliźniak wolnostojący a takich buduje się niewiele. Większość stanowi ciąg kilku takich samych budynków, tworząc zwartą zabudowę. Powinniśmy sobie zdawać sprawę że instalacja wodociągową wybudowana kilka lat temu miała obsługiwać X nieruchomosci, deweloperzy budując takie kołchozy powoduja ze w bardzo szybkim czasie zapotrzebowanie wzrasta X x 4. Wszyscy któregoś pięknego dnia budzimy się i brakuje wody. Drogi nieutwardzone wytrzymywaly przejazd kilku aut miesiacami. Rozjechane przez ciezki sprzęt przy budowie osiedli nie zostały przywrócone do pierwotnego stanu. Problem maja nowi i starzy mieszkancy. Nie mam nic przeciw budowie tego typu obiektów, ale z rozmyślań. Jest popyt na mieszkania i deweloperzy to wykorzystują, problemy życia codziennego pozostawiając mieszkańcom.
Przejrzalem oferty "domow" w Bojanie. Akurat ja myslalem o blizniakach z wygrodzona dzialka okolo 500m co oczywiscie nie jest spore, ale optymalne jesli chodzi o taka zabudowe. Natomiast przerazila mnie ilosc szeregowcow z dzialka 100m itp. To faktycznie mozna nazwac kolchozem i teraz rozumiem opinie innych osob. To akurat jest bardzo duzy minus, ale nie wiem czy i jak da sie takie oferty blokowac. Po budowie takich fabryk ludzi to faktycznie moga byc coraz wieksze problemy z woda.
Co do blizniaka z wygrodzona dzialka powiedzmy 500m to juz jest wedlug mnie fajna sprawa.
Co do blizniaka z wygrodzona dzialka powiedzmy 500m to juz jest wedlug mnie fajna sprawa.
Pojedyńcze bliźniaki to naprawdę, żaden problem.
Ale już 20 czy 30 bliźniaków kilkulokalowych (czyt. szeregowce) to wyzwanie dla sieci wodociągowej i stanu technicznego dróg. Jeszcze jakby te pieniądze z podatków były inwestowane w rozbudowę infrastruktury, a nie są. Co najwyżej na jakieś centra samorządowe i rozbudowę dróg w Kielnie.
Ale już 20 czy 30 bliźniaków kilkulokalowych (czyt. szeregowce) to wyzwanie dla sieci wodociągowej i stanu technicznego dróg. Jeszcze jakby te pieniądze z podatków były inwestowane w rozbudowę infrastruktury, a nie są. Co najwyżej na jakieś centra samorządowe i rozbudowę dróg w Kielnie.
Odpowiedzią jest małostkowość i kompleksy Wójta. Praktycznie wszystkie inwestycje realizuje w swojej rodzinnej miejscowości a reszta gminy jest gdzieś tam na końcu planów. To nie jest zrównoważony rozwój. Inne drogi gminne są w opłakanym stanie podczas gdy w jednej miejsocowści są stale modernizowane. No ale do końca kadencji coraz bliżej. Mam nadzieje, że uda się pogonić wójta.