Szanse powstania nowej gminy są praktycznie zerowe - ostatnia gmina została wydzielona w 2010, dwie jeszcze zostały klepnięte w 2015 ale po zmianie władzy decyzję cofnięto. Władza dąży do...
rozwiń
Szanse powstania nowej gminy są praktycznie zerowe - ostatnia gmina została wydzielona w 2010, dwie jeszcze zostały klepnięte w 2015 ale po zmianie władzy decyzję cofnięto. Władza dąży do centralizacji a nie decentralizacji.
Za to przyłączenie do Gdyni jest kwestią otwartą i miasto jest wstępnie zainteresowane. Tylko pamiętajmy, że Gdynia jest mocna zadłużona więc większe inwestycje to najwcześniej przed kolejnymi wyborami. Może byłby zrobiony dojazd na Wiczlino przez Kruszyńskiego, z tego co się dowiedziałem Majora Bojana ma dla Gdyni niższy priorytet.
zobacz wątek