Odpowiadasz na:

dokładnie

dokładnie. a potem mówią tylko, że młodzi ludzie nie chodzą w takie miejsca jak filharmonia. chętnie bym nie raz nie dwa, coś w niej zobaczyła. ale te ceny niestety nie na studencką kieszeń. już... rozwiń

dokładnie. a potem mówią tylko, że młodzi ludzie nie chodzą w takie miejsca jak filharmonia. chętnie bym nie raz nie dwa, coś w niej zobaczyła. ale te ceny niestety nie na studencką kieszeń. już trochę lepiej jest z teatrem, ale z taką filharmonia to już przesada

zobacz wątek
14 lat temu
~studentka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry