Bomberek

coś mi się obiło o uszy od kogoś kto ma, że 1) niewygodne jest blokowanie podczas jazdy bo sie trzeba mocno schylic co przy wertepach jest niełatwe 2) jemu sie ta dźwigienka ułamała. Pogooglaj moze ktos ma podobne uwagi

ludzie wy macie pier.....lca z tym pompowaniem, ktos gdzies uslyszal podal dalej, ktos przekrecil i dalej podal. Spróbuj pojezdzic na jakims modelu...

rezus napisał(a):

> ludzie wy macie pier.....lca z tym pompowaniem, ktos gdzies
> uslyszal podal dalej, ktos przekrecil i dalej podal. Spróbuj
> pojezdzic na jakims modelu...

jeździłem ale na zasadzie 100m tam i 100 z powrotem. nie mialem zastrzeżeń.

mam manitou black sport, kupilem nowke za 880, moge Ci dac namiary do kolesia bo pewnie bedzie mial jeszcze te widelece...black ma wiecej skoku to raz (120mm), ma lockout to dwa i ma regulacje tlumienia to trzy, no i jezeli uwazasz ze 120 to za duzo to mozesz zmniejszyc na 100 ale to juz byc musial rozkrecic amor, ale zmiana tego to nie jest problem. a co do ety to tak jak tutaj ktos napisal ze inni ciagna jakies plotki itp i sie z tym oczywiscie zgadzam:) eta to dobry amor, ma lockout i ta wajcha jest aluminiowa w widelcach z 2004 w 2003 jest chyba jeszcze plastikowa (a moze to w 2002;p ) tak czy siak tą wajche zawsze mozesz sobie przerobic na metalowa. Osobiscie jednak polecil bym Ci black-a ps. oba widzialem na oczy i sie nimi bawilem. A co do zablokowania amora w trakcie jazdy to na kazdym chyba tak samo wygodnie/niewygodnie sie to robi i nie ma roznicy jakiego ma sie amora wiec pisanie ze w ecie jest niewygodne to jakis bezkit:) swoja droga zeby zablokowac trzeba tylko wyciagnac reke i nic wiecej no ale dla niektorych to jest niewygodne wiec sa jeszcze amory z manetką:)

Dzięki za rade, jeszcze sie musze nad tym zastanowic, bo w koncu to nie jest wydatek na 1 sezon ;)