Odpowiadasz na:

Re: Bornholm - Babski wypad z dziećmi

Mały jeździ w przyczepce. W zeszłym roku miał "hamak" dla niemowlaków, więc bujało go i po pół godznnej jeździe zasypiał. Teraz może być trochę gorzej.
Co do kilometrów, to trudno... rozwiń

Mały jeździ w przyczepce. W zeszłym roku miał "hamak" dla niemowlaków, więc bujało go i po pół godznnej jeździe zasypiał. Teraz może być trochę gorzej.
Co do kilometrów, to trudno powiedzieć. Jeżdżę turystycznie, więc nie zamierzam pobijać rekordów.
Jeżeli trasy nie będą trudne, to chciałabym przejeżdżać ok. 30 km dziennie.

zobacz wątek
14 lat temu
~atkabe

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry