Bracia ze stali

Gorąco polecam. Nic nie wskazywało na to że film zrobi takie wrażenie że po zakończeniu potrzeba 15 minut żeby "dojść do siebie"

Film wybitny, poruszający, bez dłużyzn, bohaterowie z krwi i kości, kapitalnie dobrana muzyka.
Jeśli tematyka wrestlingu was zniechęca, to zupełnie nie zwracajcie na to uwagi - w tym filmie chodzi o wiele więcej niż przygody mężczyzn rzucających się po ringu.

Rewelacja!

Świetny! A na końcu się poryczałam. MOCNY.

Polecam szczerze:)

jak to niespełnione ambicje ojców tyranów mogą zniszczyć życie utalentowanych dzieci

dla mnie za dużo scen walki

Bardzo dobry dramat sportowy oparty na faktach.
Wszyscy bracia zagrali świetnie szczególnie Zac Efron.Warto też zwrócić uwagę na rolę Holta McCallany,który grał wymagającego ojca przenoszącego własne niespełnione ambicje na swoich synów. Widzimy w tym filmie to,czego czasami nie widzą kibice wymagając od sportowców samych zwycięstw. A tymczasem te zwycięstwa są efektem ciężkiej pracy, wielu wyrzeczeń i kontuzji. Sportowcy to też są ludzie i nigdy nie biorą udziału w zawodach po to żeby przegrać.A sukcesy czasami przychodzą dopiero po serii porażek i naprawdę trzeba być twardzielem żeby po takiej serii porażek dalej walczyć i wygrywać.
Film najbardziej poleciłabym każdemu hejterowi,który pluje w internecie na zawodników różnych dyscyplin po każdym nieudanym występie a także kibicom małej wiary tzw.kibicom sukcesu którzy wspierają swoich idoli tylko wtedy, gdy idzie dobrze.

To nie jest kino o wrestlingu.