Od paru dni nie działają światła na Stogach w obrębie ulicy Stryjewskiego nr 33 do 39. Jest bardzo ciemno, ludzie wychodzą rano do pracy, czy wracają, a tu po prostu oko wykol, nic nie widać. Jest to co najmniej niebezpieczne. Jaki jest powód wyłączenia świateł???
Poza tym przejścia dla pieszych przygotowane przez firmę drogową, która przeprowadza remont torowiska, wyglądają jak przejścia dla bydła. Wysypano nierówno jakiś żwir, nie da się normalnie przejść, ciemno dookoła. Czy nie da się położyć jakiś płyt i oświetlić ulic w Gdańsku??? to jest po prostu jakaś paranoja, co się w tej dzielnicy dzieje!