Tina = rowery = bełkot .
Wielki koncert tiny nie był taki wielki . . .
. . . nie byłem ale widziałem w TV . co wy na to ?
Dlaczego nie było Goldena ? Pozdrowienia dla
Filipa ( Filip jeżdzi na rowerze ) heheheh ....
rozwiń
Wielki koncert tiny nie był taki wielki . . .
. . . nie byłem ale widziałem w TV . co wy na to ?
Dlaczego nie było Goldena ? Pozdrowienia dla
Filipa ( Filip jeżdzi na rowerze ) heheheh . Ja też umiem jeżdzić na rowerze = to fajna sprawa .
Fajnie sie zjeżdża z klifu w gdyni ! extra , to jest lepsze niż nie jeden koncert . . .goraco polecam !
najlepiej wszyscy idziemy na Klif ! heh . ale bełkot .
zobacz wątek