Odpowiadasz na:

Re: Budowa domu

Nie mówię o bojanie. Mowie ogólnie. Wlasnie napisales ze trzeba byc bardziej zaradny zyciowo. Ja mam tego dosyc. Ciagle remonty naprawy. Chce do mieszkanai z powrotem. Nie mam juz sily a na dozorce... rozwiń

Nie mówię o bojanie. Mowie ogólnie. Wlasnie napisales ze trzeba byc bardziej zaradny zyciowo. Ja mam tego dosyc. Ciagle remonty naprawy. Chce do mieszkanai z powrotem. Nie mam juz sily a na dozorce mnie nie stać. Zeby miec dom to trzeba tez miec pieniadze na pensje dla dozorcy, sprzataczki, szofera itp. Inaczej to lepiej siedzieć w mieszkaniu.

zobacz wątek
6 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry