Odnośnie filtrów
Zwrot "kwestia filtrów nic więcej" jest bardzo dużym uproszczeniem. Filtrowanie dioksyn i furanów jest bardzo drogie. Obawiam się, że może tu dojść do oszczędności. Poza tym dotychczasowa...
rozwiń
Zwrot "kwestia filtrów nic więcej" jest bardzo dużym uproszczeniem. Filtrowanie dioksyn i furanów jest bardzo drogie. Obawiam się, że może tu dojść do oszczędności. Poza tym dotychczasowa działalność zakładu utylizacyjnego nie była wolna od uciążliwego wpływu na środowisko zewnętrzne, więc nie można gwarantować ze spalarnią będzie inaczej.
Osobną sprawą jest kwestia, że filtry wyłapują substancje tylko na pewnym poziomie, zgodnym (lub nie) z normą. Co nie oznacza, że bezpiecznym. Normy się zmieniają, bo okazuje się po latach, iż jednak były za mało restrykcyjne. Przypominam, że kiedyś azbest uważano za bezpieczny... dopiero po 100 latach uznano za rakotwórczy.
zobacz wątek
