Odpowiadasz na:

Tragedia - Gdańsk południe, Kowale i Borkowo - czy ktoś patrzy na to jak na 1 organizm?

Mam nadzieję, że te zmiany to na chwilę - rano jada przez Zeusa ludzie nie tylko do nowej szkoły, ale do pracy i nie dotyczy to tylko mieszkańców Borkowa, czy części mieszkańców końcówki ul.... rozwiń

Mam nadzieję, że te zmiany to na chwilę - rano jada przez Zeusa ludzie nie tylko do nowej szkoły, ale do pracy i nie dotyczy to tylko mieszkańców Borkowa, czy części mieszkańców końcówki ul. Zeusa, ale i przyległych osiedli Gdańska między innymi takich jak 4 Pory Roku.

Odcięcie 1 z 3 głównych "dróg ewakuacji" do pracy to tragedia - w Borkowie remont i ruch wahadłowy na Starogardzkiej, dojazd do Świętokrzyskiej przy stawku to jeden wielki korek, to samo jest na Kowalach, ale jeżeli 1 główny wyjazd zostanie odcięty doprowadzi to do paraliżu całego obszaru i kilku tysięcy mieszkańców Borkowa, Kowal i Gdańska będzie z tego powodu cierpieć.

Komunikacja miejska ?? może tak, ale nie da się dojechać do Gdyni czy w inne miejsca. Nasza kochana Metropolia preferuje rowerki, ale jak mam 40 km do Gdyni w jedną stronę to rowerkiem zapocony nie dojadę do pracy. Do PKM trzeba się przebić przez Kowale i obwodnicę - niestety brakuje jakiegoś logicznego połączenia dzielnic przy obwodnicy. Nie da się przeskoczyć do autobusu/tramwaju/SKM, ale ponoć ma być nowa nitka tramwaju do ZOO :( Gdańsk Południe z mieszkańcami zapomniany :( budować nowe bloki tak, ale zadbać o logistykę i minimum wygody mieszkańców brak pomysłów :( oj nie są zabrać im dojazd do pracy - latać trzeba się uczyć ;)

zobacz wątek
5 lat temu
~Mieszkaniec i kierowca bombowca

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry