Gratka i Hyde Park
HP w Dzienniku Bandyckim zostanie.
Największym problemem jest przekonanie szefowej sobotniego wydania
- Anny Jaszowskiej, że nasze kupony, to nie wypełniacz na puste strony (gdy brakuje...
rozwiń
HP w Dzienniku Bandyckim zostanie.
Największym problemem jest przekonanie szefowej sobotniego wydania
- Anny Jaszowskiej, że nasze kupony, to nie wypełniacz na puste strony (gdy brakuje reklam i tekstów redakcyjnych) ale
"ważny punkt w kontaktach z młodymi czytelnikami Dziennika".
Cytat pochodzi z wypowiedzi dyrektora reklamy DB.
Za chwilę będę wiedział czy znów wycięto ponad połowę naszych kuponów. Na razie jest 500.
zobacz wątek