Odpowiadasz na:

Cieszę się, że rośnie niezadowolenie i podnoszą się głosy przeciwko sielankowym pseudowłodarzom...
Mieszkam tu od kilku lat i poza sklepami, nic się nie zmieniło.
- brak dróg, chyba że... rozwiń

Cieszę się, że rośnie niezadowolenie i podnoszą się głosy przeciwko sielankowym pseudowłodarzom...
Mieszkam tu od kilku lat i poza sklepami, nic się nie zmieniło.
- brak dróg, chyba że do lasu...
- oświetlenie głównych ulic brak, a Lotnicza od pół roku pomimo postawionych latarni nie świeci
- brak kanalizy
- brak obiecanych dróg rowerowych
- bezmyslne wydawanie pozwoleń na budowy oraz brak partycypowania w inwestycjach infrastrukturalnych przy wydawaniu zgód na sklepy i centra
- brak jakiegokolwiek organizowania zycia kulturalno-lokalnego. Wiele mniejszych miejscowości ma róznego rodzaje festiwale, festyny dla dzieci itp
- dewastacja dróg przez cięzarówki z piachem Wan-Dróg
Można tak wymieniać...
Kankowski i Szymkowiak za to wolą sobie reklamę robić...ale jak się nie ma ... to trzeba jakoś nadrabiać...