Byłam w Machinie już kilkukrotnie.
Za pierwszym razem byłam oczarowana - makaron super, obsługa na 6-tkę, przyjemne miejsce do posiedzenia, z klimatem. Z każdą kolejną wizytą jest coraz słabiej. Ostatnio gnocchi nie były ani trochę przyprawione, rozgotowane i bez smaku. Makaron mojego towarzysza nadawał się bardziej na konkurs pt. Kto bardziej rozgotuje makaron. Dodam, że tym razem zamawialiśmy propozycje zaproponowane przez Machinę, a nie skomponowane same.
Nowe (?) Panie kelnerki stojące nad gościem i narzucające się swoją obecnością zdecydowanie zbyt mocno, nie zachęcają mnie do ponownego odwiedzenia Machiny. Na pytanie "jak smakowało?" rzucone w naszą stronę, zgodnie odpowiedzieliśmy, że jadaliśmy tu lepiej, na co Pani odpowiedziała "aha". I tyle.
Poproszę o poprawę!