Odpowiadasz na:

Bydgoszcz...podróże i powroty

Na bydgoskim rynku
gołębie otwierają okna
gołębie przesuwają chmury
gołębie zamieniają się w deszcz
Dziś spaceruję tutaj i myślę
o tych wenecjach do których podążam
i o jasnych... rozwiń

Na bydgoskim rynku
gołębie otwierają okna
gołębie przesuwają chmury
gołębie zamieniają się w deszcz
Dziś spaceruję tutaj i myślę
o tych wenecjach do których podążam
i o jasnych drogach prowadzących
do miejsc poznania
ukrytych przed wzrokiem
przysypanych ironią, czasem i goryczą straty.
Na bydgoskim rynku
czekam na ciebie pod kolorowym parasolem
obok stara studzienka i kolejny kwiecień
A są tu przecież jeszcze niewidoczne przedmioty
które można znaleźć na dawnych fotografiach
rekwizyty, zapach rzeki i witraże mgły.

zobacz wątek
16 lat temu
~Kropeczka

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry