......
.....gdy spoglądam wstecz zawsze słyszę: "psychopata" ....zaczynam w to wierzyć.....niektórzy chyba rzeczywiście nie są stworzeni do życia w gromadzie....ja jestem typowym przykładem aspołecznika z...
rozwiń
.....gdy spoglądam wstecz zawsze słyszę: "psychopata" ....zaczynam w to wierzyć.....niektórzy chyba rzeczywiście nie są stworzeni do życia w gromadzie....ja jestem typowym przykładem aspołecznika z niezrealizowaną potrzebą niespełnionej bliskości....błędne koło....ale to normalne w przypadku osób nienormalnych...... są jednak pewne stałe wyznaczniki......morze, las, wzgórza, wzrok ukochanego psa...nic innego....
zobacz wątek