Re: CLOSTILBEGYT A CIAŻA część 4.
No Lenka to ja też już siedzę na walizce :P
wszystko mam spakowane :)
a jak tam oszczędzasz się trochę czy ciągle w ruchu... bo ja do tej pory to wszędzie ganiałam, dzień w dzień ok...
rozwiń
No Lenka to ja też już siedzę na walizce :P
wszystko mam spakowane :)
a jak tam oszczędzasz się trochę czy ciągle w ruchu... bo ja do tej pory to wszędzie ganiałam, dzień w dzień ok pół godz spacerek ale jak się dowiedziałam ze szyjka się skróciła to zwolniłam tempo do minimum :) ale chętnie bym gdzieś wyszła- nie lubię siedzieć " na d*pie" (sorki za wyrażenie) i nic nie robić !! :-/ no ale jak nie chce przyśpieszyć to muszę być bardziej ostrożna !
pozdrawiam
zobacz wątek