Pracowałam na promocji 2 lata temu jak klub był w Gdyni. Zarobki super tak jak kary, które dostawało się za jakieś abaurdalne rzeczy (np. brak butów na obcasie). Spoko praca na sezon jeśli ekipa w...
rozwiń
Pracowałam na promocji 2 lata temu jak klub był w Gdyni. Zarobki super tak jak kary, które dostawało się za jakieś abaurdalne rzeczy (np. brak butów na obcasie). Spoko praca na sezon jeśli ekipa w porządku, bo dużo od tego zależy. Na dłużej to nie wiem czy ktoś byłby wstanie to wytrzymać
zobacz wątek