Odpowiadasz na:

Re: COCOMO KLUB ktoś pracował?

"W naszych klubach nie ma mowy o usługach sexualnych"

A co Ty innego możesz napisać?
Jedna porządna kombinacja operacyjna i po Twoim klubie...

Faktycznie... Twój... rozwiń

"W naszych klubach nie ma mowy o usługach sexualnych"

A co Ty innego możesz napisać?
Jedna porządna kombinacja operacyjna i po Twoim klubie...

Faktycznie... Twój argument o umowie o pracę i składkach przekonał mnie, że "sieć Cocomo to nie jest żaden burdel".
U Plichty w Amber Gold też były umowy o pracę i składki emerytalne...

Życzę Ci pracownico Cocomo, abyś zwiedziła całą Polskę a nie tylko jej kawałek.

zobacz wątek
10 lat temu
~Leo

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry