Odpowiadasz na:

Komentarz do purytanina

Rozumiem, że argument jest taki: gdybym nie pił piwa to temu mógłbym przepłacać za koncert. Nie tędy droga aby doproawdać do eskalacji cen za swoje prudukty czy wykonywane usługi. Ja na koncert... rozwiń

Rozumiem, że argument jest taki: gdybym nie pił piwa to temu mógłbym przepłacać za koncert. Nie tędy droga aby doproawdać do eskalacji cen za swoje prudukty czy wykonywane usługi. Ja na koncert nie muszę iść, przeżyję bez niego ale co by było gdybym zażądał znacznie wyższej płacy za produkowaną energię elektryczną i cieplną i jeszcze w okresie zimowym (najlepiej w czasie ostrych mrozów) poparłbym swoje żadania strajkiem jako realny argument podałbym koszty utrzymania rodziny i spłaty kredytu za mieszkanie.
Napisałeś żebym spróbował sam coś zrobić. No więc robię i to stosunkowo nie szczególnie wielkie pieniądze. Jako przykład podałem też Klub Ucho i zespoły Closterkeller, Via Alia oraz Naamah, które też robią. Czyli że można ?

zobacz wątek
17 lat temu
~

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry