Odpowiadasz na:

Else

Problem w tym, że nie chcemy widzieć. Zauważamy to, co nam jest wygodne, co może przynieść nam korzyści. Szkoda nam czasu dla innych, bo czas to pieniądz. A jeżeli pomagamy, to tak, by zagłuszyć... rozwiń

Problem w tym, że nie chcemy widzieć. Zauważamy to, co nam jest wygodne, co może przynieść nam korzyści. Szkoda nam czasu dla innych, bo czas to pieniądz. A jeżeli pomagamy, to tak, by zagłuszyć wyrzuty sumienia, albo z powinności, bo przecież znam tą osobę. Jesteśmy ślepi, choć okulista wyraźnie stwierdził, że wzrok doskonały. Doskonale znasz „Małego Księcia”, a może o nim zapomniałaś?
A ta osoba. Myślała tak. Przeczytałam to w tych oczach. Kiedy w nie spojrzałam, coś gwałtownie mnie odrzuciło, dobrze że za mną ktoś stał, inaczej upadłabym. Pierwszy raz przydarzyło mi się coś takiego. Nie wiem, co o tym sądzić
Nawet przypadkowi ludzie mogą pomóc. Czasami wystarczy uśmiech i kilka dobrych słów. Częściej jest to trudniejsze, ale nie ma rzeczy niemożliwych. Wystarczy uwierzyć.
I przed ostatecznym krokiem można powstrzymać. Powód zawsze jest jeden. Nie powiesz mi przecież, że nie można go unieważnić?
A gdybyś wiedziała, że jutro planuję coś takiego, co byś zrobiła? (tylko nie ścigaj mnie z tego powodu, bo nic nie planuję (to tak na wszelki wypadek)).
Wiesz, że Jej nie znałam. Mijałam ją czasami w Gdańsku, zawsze uśmiechnięta, choć wiecznie gdzieś się spiesząca. Nie mogło być tak nadal?
Dlaczego kończysz?
Ciepła mi nie brakuje. Dzięki tak wspaniałym przyjaciołom. Dziękuję, że jesteś.
Miłego dnia.

zobacz wątek
24 lata temu
~Wicherek

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry