Widok
CZERWONY BIDON SIGG"A
Jak w temacie. ZAGINAL CZERWONY BIDON SIGG'A. ZAGINAL W SZKOLE NA 2 PIETRZE.
bIDON BYL PRAWIE NOWY BEZ SLADOW UZYWANIA.
JEZELI KTOS ZNALAZL I JEST UCZCIWY TO PROSZE O KONTAKT.
NIE UKRYWAM ZE TO DLA MNIE BYLA SPORA STRATA.
A TAK NA MARGINESIE TO ZGINELY JESZCZE INNE RZECZY ALE TO JUZ NAPISZA CI CO JE STRACILI.
MIN. BUTY TYPU ADIADAS " NIKE. ORAZ OCHRANIACZE NA BUTY ZIELONE OBLOCONE :) I PEWNIE WIELE INNYCH.
bIDON BYL PRAWIE NOWY BEZ SLADOW UZYWANIA.
JEZELI KTOS ZNALAZL I JEST UCZCIWY TO PROSZE O KONTAKT.
NIE UKRYWAM ZE TO DLA MNIE BYLA SPORA STRATA.
A TAK NA MARGINESIE TO ZGINELY JESZCZE INNE RZECZY ALE TO JUZ NAPISZA CI CO JE STRACILI.
MIN. BUTY TYPU ADIADAS " NIKE. ORAZ OCHRANIACZE NA BUTY ZIELONE OBLOCONE :) I PEWNIE WIELE INNYCH.
k napisał(a):
> to już wiemy, kto jest kto :))
> pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze
> marlboro spod kaloryfera...
> PS. Eryk jak się okazało nie zabrał ochraniaczy Aśki.
Jeśli to co wyżej w poście to do mnie, to nie jestem tym gościem o którym myślisz :) Ja w bazie na H24 pojawiłem się dopiero nad ranem przed startem. Spałem na mieście. Korkoracz
> to już wiemy, kto jest kto :))
> pozdrowienia od łysego małego w czarno-czerwonym psiworze
> marlboro spod kaloryfera...
> PS. Eryk jak się okazało nie zabrał ochraniaczy Aśki.
Jeśli to co wyżej w poście to do mnie, to nie jestem tym gościem o którym myślisz :) Ja w bazie na H24 pojawiłem się dopiero nad ranem przed startem. Spałem na mieście. Korkoracz