Widok
Car Is On Fire
The Car Is On Fire (TCIOF) to przede wszystkim energia, rock’n’rollowa spontaniczność i gitarowa zadziorność, połączona z popową świeżością melodii zapadających w serce od pierwszego przesłuchania.Zespół powstał w Warszawie w 2002 roku. Naszą twórczość dostrzegła wytwórnia Pomaton EMI, czego efektem było podpisanie w marcu 2005 roku kontraktu fonograficznego. W maju 2005 roku ...
więcej
więcej
samochód płonie
za kierownicą nie ma kierowcy
kanały są pełne samotnych samobójców, wieje mroczny wiatr
rząd upadł, my jesteśmy tak naćpani, radio gra a zasłony są zasunięte
jesteśmy uwięzieni w brzuchu tej okropnej maszyny
a maszyna wykrwawia się na śmierć
słońce już zaszło
bilbordy gapią się na nas
flagi zamarły na końcach masztów
to było tak
budynki zapadły się do środka
matki ściskały dzieci podniesione z gruzów
i rwały sobie włosy
niebo było piękne w ogniu
pogięte pręty sterczały w górę
wszystko niknęło w pomarańczowej poświacie
powiedziałem "pocałuj mnie, jesteś piękna
to są prawdziwie ostatnie dni"
chwyciłaś moją dłoń i zanurzyliśmy się w to
jak w koszmar albo gorączkę
obudziliśmy się jednego ranka i zanurzyliśmy się jeszcze trochę
z pewnością jest to dolina śmieci
otworzyłem portfel
jest pełen krwi
kanały są pełne samotnych samobójców, wieje mroczny wiatr
rząd upadł, my jesteśmy tak naćpani, radio gra a zasłony są zasunięte
jesteśmy uwięzieni w brzuchu tej okropnej maszyny
a maszyna wykrwawia się na śmierć
słońce już zaszło
bilbordy gapią się na nas
flagi zamarły na końcach masztów
to było tak
budynki zapadły się do środka
matki ściskały dzieci podniesione z gruzów
i rwały sobie włosy
niebo było piękne w ogniu
pogięte pręty sterczały w górę
wszystko niknęło w pomarańczowej poświacie
powiedziałem "pocałuj mnie, jesteś piękna
to są prawdziwie ostatnie dni"
chwyciłaś moją dłoń i zanurzyliśmy się w to
jak w koszmar albo gorączkę
obudziliśmy się jednego ranka i zanurzyliśmy się jeszcze trochę
z pewnością jest to dolina śmieci
otworzyłem portfel
jest pełen krwi