Widok

Ceny z kosmosu

Impreza Haloween była wielkim rozczarowaniem, na stronie Trójmista była informacja że wstęp kosztuje 10 zł, na wejściu skasowano nas 15 zł za panie i 20 zł za panów :( Gdy zapytałam co jest w cenie, ironicznie powiedziano że szatnia, a po chwili skasowano nas po 3 zł za szatnię od osoby.
Po długim czasie daliśmy ponownie szansę temu miejscu ale teraz już nigdy tam nie wrócimy. Dj tragedia, każdy kawałek puszczał po 20 lub 15 sekund, pomijam już repertuar.
Klienci jak zawsze w tym miejscu specyficzni, dresy zostawili w domu...
Jedyny plus to brak kolejek przy barze, ale to raczej przez mniej zasobne portfele bywalców.
Szkoda, ale pozostajemy przy imprezowaniu w Sopocie!
Moja ocena
obsługa: 3
 
klimat i wystrój: 4
 
przystępność cen: 1
 
ocena ogólna: 2
 
2.5

* maksymalna ocena 6

popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0

Odpowiedź obiektu:

Witam,
w większości klubów tak gdańskich jak i sopockich ze względu na specyfikę imprezy były podniesione ceny biletów. Wiązało to się z dodatkowymi kosztami poniesionymi przez lokal takimi jak : wystrój, kostiumy pracowników , makijaże, hostessy, darmowe drinki dla naszych Gości itp. Z kolei jeżeli chodzi o ceny, a jak mniemam jest Pani fanką Klubów sopockich to w tym aspekcie daleko jeszcze nam do nich. Na okoliczność informacji podanej przez Panią, a podobno przekazanej Jej przez naszych pracowników, że w cenie biletów jest szatnia przepytałem obsługę i otrzymałem informację, że na zapytania naszych Gości co jest wliczone w cenę biletu informowali, że jest to np. darmowy drink (22.00-1.00.) rozdawany przez hostessy. W sprawie DJ-a, nie ma chyba w Polsce "OSOBY", wliczając w to zabawy w szkole podstawowej jak i w przedszkolu, która by " puszczał kawałki po 20 lub 15 sekundach ". Niech zdjęcia z naszej imprezy będą odpowiedzią na Pani insynuacje co do naszych Gości. Termin "dresiki" zapożyczyła Pani chyba z innej epoki, praktycznie ten problem już nie istnieje, przynajmniej w Mieście Aniołów. No cóż na koniec życzę Pani rozrywki na "wysokim" poziomie przy niskich cenach, najlepiej bez biletów wstępu no i oczywiście bez osób, które zostawiły dresy (czy chodzi o sportowców?) w domu w "Mekce" dobrej zabawy. Pozdrawiam.
popieram tę opinię 0 nie zgadzam się z tą opinią 0
do góry